Dobrze to pamiętam. Parę lat temu, podczas jakiegoś długiego wieczoru, po raz kolejny podróżując palcem po mapie, trafiłem na stronę poświęconą Kolei Transsyberyjskiej. Przeczytawszy wszystkie informacje na stronie, zacząłem marzyć, aby kiedyś wybrać się w podróż na daleki wschód. Byłem wtedy na 3 roku studiów i nie miałem na taki wyjazd środków, ale ziarenko zostało zasiane. Od tego niepozornego wieczoru, narodziła się moja fascynacja Rosją, Kilka lat później, 35 minut po północy, odjeżdżałem z moskiewskiego Dworca Jarosławskiego w kierunku Irkucka. Moje marzenie właśnie się urzeczywistniało.…
